Jestem sobie ogrodniczka

Zajęcia z cyklu "Dziecko odkrywcą zaczarowanego świata muzyki"

 

3. "Jestem sobie ogrodniczka" - lubimy śpiewać.

 

Wiosna, promyki słońca za oknem i w końcu dłuższy dzień. Ten moment co roku cieszy nas najbardziej. Sadzicie na wiosnę kwiatki czy inne roślinki?

Wielką radością każdego dziecka jest posiadanie swojej grządki w ogródku...

Kto nie ma ogródka może hodować swoje roślinki na balkonie, a kto nie ma balkonu - na parapecie okiennym zrobić swój mini- ogródek. Z przyjemnością zaobserwujecie jak wasz ogródek się zmienia...

Jak widzicie możliwości jest dużo. Potrzebne będą skrzynki lub choćby doniczki oraz ziemia i ..oczywiście zgoda rodziców. Można uprawiać natkę pietruszki, rzeżuchę lub szczypior z cebuli albo posiać kwiatki. Można też posadzić sadzonki kwiatków i cieszyć się własnymi kolorowymi bratkami

i stokrotkami... Jeśli tego jeszcze nie robiliście to chciałabym Was dzisiaj zachęcić.

 

Otwórzcie kartę pracy.

 

Posłuchajcie nowej piosenki. "Jestem sobie ogrodniczka". ( załącznik "Kwiatki, bratki i stokrotki" )

Posłuchajcie drugi raz i zabawcie się w ogrodników. Możecie naśladować ruchem : kopanie ziemi, grabienie, sianie nasion, podlewanie itp.

A teraz zachęcam Was do nauki tej wesołej piosenki.

 

muzyka: B. Kolago słowa: D. Gellner

 

Jestem sobie ogrodniczka,

mam nasionek pół koszyczka.

Jedne gładkie, drugie w łatki,

a z tych nasion będą kwiatki.

Kwiatki – bratki i stokrotki

dla Malwinki, dla Dorotki.

Kolorowe i pachnące,

malowane słońcem.

Mam konewkę z dużym uchem,

co podlewa grządki suche,

mam łopatkę oraz grabki,

bo ja dbam o swoje kwiatki.

...Kwiatki, bratki i stokrotki…

 

Do zobaczenia w następnym odcinku! I. Owczar

(Wykorzystano piosenkę ze strony youtube.pl )